Cypis - Gdzie jest bealy wegorz?, аккорды

Прокрутка
Тональность
Шрифт
100
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Koksu pięć gram
Dm
odlecieć sam, w krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Dm
Koksu pięć gram odlecieć sam W krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Ja pierdole, ale mam zjazd
Em
Nie chwytam gwiazd Jak kłoda leżę
Dm
Nie wierzę co się dzieje Jak kura z głodu pieje
Am
Jak wilkołak do księżyca
Em
W głowie dziury jak ulica
Dm
Przed twoją chatą Rozpuszczam się jak baton
Am
Który leży na blacie
Em
Zejście jest jak nie wciągacie
Dm
Bracie kurwa ryj mi krzywi W głowie burdel jak w TV
Am
Mnie nie dziwi taki stan
Em
Brak towaru, w myślach ćpam
Dm
Radę dam albo nie dam Wszystko kurwa z chaty sprzedam
Am
W sumie mam już przejebane
Em
Wszystko jednak jest sprzedane
Dm
Ja pierdole same długi Kinol jak u tabalugi
Am
Dzień drugi bez walenia
Em
Gdzie jest wąż? biała chemia
Dm
Jebane zejście tak wykańcza Jakby w chuja dziabła cię szarańcza
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Koksu pięć gram
Dm
odlecieć sam, w krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Dm
Koksu pięć gram odlecieć sam W krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Chemia party chcę na narty
Em
Do dilera a nie w alpy
Dm
О żesz kurwa chyba fiknę Jak w nochala nic nie psiknę
Am
Tak bardzo chcę dotykać gwiazd
Em
Ale nic z tego bo mam zjazd
Dm
Totalne kurwa mega zejście А marzy mi się smoka wejście
Am
Masz hajsy? Ci też zalegam?
Em
No to chuj dziś już nie biegam
Dm
Chcę mieć kopa jak pantera W krechę nie ma u dilera
Am
Już nie na pewno nie
Em
Chyba śmierć rozkłada mnie
Dm
Nic nie przełknę mam dreszcze Kurwa mać ile jeszcze?
Am
Będzie trwał ten stan
Em
Śnił mi się koksu van
Dm
I hery gram tak dla smaku Chce się wozić w cadillacu
Am
Myślami po znajomych biegam
Em
Lecz każdemu coś zalegam
Dm
Оdраdа opcja pożyczki Bo przycinam jak nożyczki
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Koksu pięć gram
Dm
odlecieć sam, w krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Dm
Koksu pięć gram odlecieć sam W krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Syf jak na Discovery
Em
Chcę wystrzelić jak z giwery
Dm
Chcę hery i inne bajery W nosie pustak słychać szmery
Am
Macie numer do gargamela?
Em
Może u niego w kotle jest hera?
Dm
Wiem głupoty pierdolę Ale nie ma nic na stole
Am
А w kieszeni jebana pustka
Em
Przydała by się w totka szóstka
Dm
Albo chociaż jakaś czwórka I bym leciał jak jaskółka
Am
Jak pszczółka maja
Em
Do ucha śpiewała by mi kaja
Dm
To są jaja no nie wierzę Wygięty leżę jak zdechłe zwierze
Am
Gorączka w kurwę się nasila
Em
Poharatany jak dupa fakira
Dm
Jak zdzira wymiętolony Leżę kurwa rozpalony
Am
Hej Johny chciałbym posypać
Em
I na łące jak królik brykać
Dm
Ale cały czas ten zjazd Usycham jak wyrwany chwast
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Koksu pięć gram
Dm
odlecieć sam, w krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz
Am
Tylko jedno w głowie mam
Em
Dm
Koksu pięć gram odlecieć sam W krainę zapomnienia
Am
W głowie myśli mam
Em
Kiedy skończy się ten stan
Dm
Gdy już nie będę sam Bo wjedzie biały węgorz